„Opera należy do wszystkich”

„Problem z naszą salą koncertową polega na tym, że pierwotnie została zaprojektowana tak, aby mieć siatkę, system latający [osprzęt teatralny] nad sceną, aby można ją było wykorzystać do opery i spektakli. Nazywano ją salą wielofunkcyjną – mówi Louise Herron, dyrektor naczelna Opery.
Ta koncepcja została wyrzucona w połowie budowy – po rozwścieczonym odejściu Utzona – a cele dwóch głównych miejsc budynku zostały zmienione. Opery i sztuki teatralne zostały przeniesione do mniejszego teatru Joan Sutherland, gdzie zainstalowano takielunek w celu wsparcia przedstawień teatralnych, a salę koncertową udekorowano dla muzyki klasycznej, uzasadniając to tym, że symfonie będą bardziej popularne.

Budowa Opery w latach 70. Opera w Sydney.

Na 45 metrów sala koncertowa jest co najmniej 10 metrów dłuższa niż większość przestrzeni akustycznych i dwukrotnie większa od optymalnej wysokości. W rezultacie wiele wysiłku włożono w skompensowanie jego przepastnych proporcji, w tym ścian wyłożonych boazerią, aby wspomóc pogłos, oraz reflektorów akustycznych z włókna szklanego zawieszonych na dachu, aby stworzyć dźwiękowy sufit.

Ale w latach, odkąd powstał, zainteresowanie symfoniami zostało zakwestionowane przez wszechobecność popu, hip-hopu i rocka. Podczas gdy zespoły rockowe – w tym Massive Attack i the National – są często ustawiane na zewnętrznym dziedzińcu, takie zespoły jak Lizzo, Interpol, Nick Cave, Iggy Pop, Wu-Tang Clan, José González i Hot Chip grali w sali koncertowej.

Trochę się kłócą.

„Pokazy, które obecnie tam wystawiamy, nigdy nie mieściły się w pierwotnym zakresie sali” — mówi Andrew Mackonis, kierownik produkcji w Sydney Opera House. Prowadzi dziewięcioosobowy zespół.

„Zasadniczo został zaprojektowany jako duża komora echa i jest to przeciwieństwo tego, czego chcesz, gdy robisz wzmocnione wydarzenie”, mówi. „Chcesz, aby przestrzeń była jak najbardziej martwa. Masz te dwa diametralnie przeciwstawne ideały.

Przestrzeń przeszła wiele mniejszych ulepszeń, aby sobie z tym poradzić, w tym zainstalowano wysokiej jakości system nagłośnieniowy i ciężkie draperie stworzone do zawieszenia nad drewnianymi panelami. Ale proces przygotowania sali do nagłośnionego pokazu jest uciążliwy – montaż samych zasłon zajmuje wiele godzin – a system nagłośnieniowy już dawno minął.